Okulary przeciwsłoneczne – jak chronić swój wzrok przed słońcem?
Zbliża się czas wakacji. Beztroskiego leżenia na plaży, relaksu, spacerów – spędzamy z przyjemnością coraz więcej czasu na świeżym powietrzu. Poza wspaniałym uczuciem, jakie ze sobą niosą ciepłe promienie, musimy mieć świadomość, że słońce to także bardzo niebezpieczny wróg. Nie tylko dla naszej skóry, którą staramy się chronić, ale przede wszystkim dla naszych oczu. Sprawdź, czy Twoje okulary przeciwsłoneczne odpowiednio Cię chronią.
Promieniowanie Ultrafioletowe – niewidoczny wróg.
Każdy z nas, bez względu na wiek, powinien zadbać o właściwą ochronę oczu przed słońcem, a dokładniej promieniowaniem ultrafioletowym. Okulary przeciwsłoneczne – to pierwsze z rozwiązań, które przychodzi nam do głowy i w wielu przypadkach na tym się kończy. Natomiast okulary przeciwsłoneczne to nie jedyne rozwiązanie. Zatem jakie inne rozwiązania możemy zastosować? Jak chronić swoje oczy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych?
Promieniowanie ultrafioletowe (UV) jest obecne nie tylko latem i nie tylko w słoneczne dni. Da się zauważyć, że czasem schowane za chmurami słońce może być dla nas bardziej dotkliwe niż to świecące na bezchmurnym niebie.
Są trzy zakresy fal promieni UV:
- UV-A od 380 do 320 nm;
- UV-B od 320 do 290 nm;
- UV-C od 290 do 200 nm.
Przed promieniowaniem UV-C w dużej mierze chroni nas warstwa ozonowa, ale co z promieniowaniem UV-A i UV-B? To one mają destrukcyjny wpływ na naszą skórę i oczy.
Promieniowanie UV-A uszkadza włókna kolagenowe w skórze, przez co szybciej starzeją się powieki. Może także dojść do zmian zwyrodnieniowych w plamce żółtej (AMD), częstszego występowania zapalenia spojówek, a także powstawania skrzydlika, czyli zmiany zwyrodnieniowej spojówki. Ochrona przed szkodliwym promieniowaniem UV to także zmniejszenie ryzyka wystąpienia raka skóry powiek i ich wnętrza oraz czerniaka. Oczywiście mamy swoje naturalne mechanizmy obronne jak mrużenie oczu w reakcji na oślepiające promienie słoneczne czy zwężanie i rozszerzanie się źrenic, które regulują ilość wpadającego do oka światła oraz promieni UV. Ale to nie wystarczy. Okulary przeciwsłoneczne okłamują nasze źrenica, które automatycznie się powiększają, a co za tym idzie – wpuszczają więcej światła i promieni ultrafioletowych. Z tego względu okulary przeciwsłoneczne z niewiarygodnych źródeł, bez odpowiedniej ochrony filtrów UV są po prostu niebezpieczne.
Filtr UV400 – jak sprawdzić czy to są odpowiednie okulary przeciwsłoneczne?
Wykorzystywanie naturalnych mechanizmów ochronnych (mrużenie oczu, automatyczne dostosowanie źrenic do ilości światła) niestety nie niweluje negatywnych skutków promieniowania ultrafioletowego. Dlatego nadal jesteśmy zwolennikami okularów przeciwsłonecznych z filtrem ultrafioletowym, czyli tzw. filtrem UV400.
Wielu z nas okulary przeciwsłoneczne traktuje jako modny dodatek, który także pozwala widzieć komfortowo w słoneczne dni. Musimy jednak pamiętać, że zyski z noszenia dobrych okularów przeciwsłonecznych są znacznie cenniejsze niż wygląd. Na co należy zatem zwrócić uwagę przy wyborze okularów przeciwsłonecznych? Przede wszystkim czy posiadają odpowiednią ochronę – filtr ultrafioletowy, czyli filtr UV400.
Każde okulary z takim filtrem powinny posiadać odpowiednie oznaczenie w postaci:
- UV400;
- 100% UV Reduction;
- 100% UV Block;
- UV 100%.
Na takich okularach powinna się również znaleźć informacja o kategorii przepuszczania światła i ochrony przed promieniowaniem oraz stopniu zabarwienia soczewki:
- 0 – clear or very light tint – przepuszczalność: 80-100%; soczewka całkowicie przezroczysta lub delikatnie przydymiona. Soczewkę tą możemy spotkać najczęściej jako drugą lub trzecią soczewkę w okularach sportowych doskonale nadaje się dla rowerzystów oraz kierowców podczas wieczornej jazdy.
- 1 – light tint – przepuszczalność: 43-80%; soczewki delikatnie przyciemnione, często w kolorze żółtym lub bursztynowym. Sprawdzają się zwłaszcza w gorszych warunkach świetlnych.
- 2 – medium – przepuszczalność: 18-43%; soczewki o średnim zaciemnieniu, które sprawdzają się w dni o niewielkim natężeniu promieni słonecznych.
- 3 – dark – przepuszczalność: 8-18%; jest to najczęściej spotykana kategoria filtra zaciemnienia. Najbardziej uniwersalna, doskonale sprawdzająca się w słoneczne dni, w codziennym użytkowaniu oraz podczas wypadu na wakacje.
- 4 – very dark – przepuszczalność: 3-8%; soczewki o bardzo mocnym zaciemnieniu. Ze względu na bardzo mocne zabarwienie, soczewki z filtrem cat.4 nie są polecane do prowadzenia auta. Wykorzystywane są w bardzo ostrym słońcu np.: przez alpinistów w zaśnieżonych górach.
Czasami jednak sama naklejka informująca o filtrach UV to za mało. Na rynku jest mnóstwo podróbek, zaś wielu sprzedawców zapewnia o jakości swoich produktów. Jeżeli nie kupujesz okularów w salonie optycznym, który współpracuje z producentami potwierdzonej jakości, zwróć uwagę na certyfikaty producenta. Jeśli okulary spełniają konkretne normy, oznacza to, że posiadają odpowiednie filtry. Na okularach lub w instrukcji powinno znaleźć się jedno z takich oznaczeń:
- EN 166:2001 Indywidualna ochrona oczu – wymagania;
- PN-EN ISO 12312-1:2014-02 Ochrona oczu i twarzy – okulary przeciwsłoneczne i odpowiadające im ochrony oczu;
- 89/686/EWG Dyrektywa Środków Ochrony Indywidualnej PPE;
- ISO 9001:2000 dotycząca standardów jakości.
Czym się kierować w wyborze kształtu i wielkości okularów przeciwsłonecznych?
Okulary przeciwsłoneczne nie powinny tylko efektownie wyglądać, ale przede wszystkim dobrze leżeć na twarzy. Mają osłaniać oczy nie tylko od promieni słonecznych padających na wprost. Powinny mieć odpowiednią krzywiznę, wystarczającą wielkość. Dobrze, gdyby były jak najbardziej zabudowane lub przylegające do twarzy, w taki sposób, żeby promieniowanie UV miało bardzo ograniczony dostęp do naszych oczu z każdej strony. Podobnie jak w przypadku okularów korekcyjnych, należy dopasować oprawki zwracając uwagę na rozmiar mostka, by nie zsuwały się z nosa, oraz wielkość, aby nie opierały się na policzkach, gdyż wówczas soczewki parują i widzenie jest niewyraźne.
Ale oprawa to nie wszystko – ważna jest również jakość soczewek przeciwsłonecznych. W wielu przypadkach odchodzi się już od szklanych soczewek, które, chociaż odporne na zarysowania, to jednak są mniej bezpieczne i nie tak komfortowe w użytkowaniu jak nietłukące się i odporne na zarysowania soczewki wykonane chociażby z poliwęglanu. Rysy na soczewkach są nie tylko źródłem dyskomfortu, ale także mogą doprowadzać do psucia się wzroku.
Tylko filtr czy coś jeszcze?
Oprócz filtru UV istnieje jeszcze polaryzacja. Jest to dodatkowa warstwa w soczewce, której zadaniem jest niwelowanie odblasków – odbić na szybach, na mokrej czy rozgrzanej nawierzchni – oraz podnoszenie kontrastu. Nietrudno o spowodowanie wypadku czy potrącenie pieszego, gdy nie widzimy za dobrze oślepieni przez słońce. Dzięki polaryzacji asfalt pozostaje czarny, szyba przejrzysta, a Ty doskonale widzisz kształty oraz kolory. Tego typu okulary sprawdzają się także nad wodą, ponieważ nic nie odbija się od tafli wody.
Wada wzroku nie jest żadnym ograniczeniem.
Wymagasz korekcji wzroku? Nie daj sobie wmówić, że nie ma dla Ciebie odpowiedniego rozwiązania. Współczesna optyka ma i dla Ciebie szereg rozwiązań, pośród których zapewne znajdziesz coś dla siebie. Każdy może mieć okulary przeciwsłoneczne. Nawet osoby posiadające wadę wzroku! Od dłuższego czasu w ofercie salonów optycznych istnieje możliwość zakupu korekcyjnych okularów przeciwsłonecznych, czyli barwionych soczewek okularowych z filtrem UV lub dodatkowo z polaryzacją. Producenci soczewek okularowych dysponują szeroką paletą kolorów i stopni zabarwienia w zależności od potrzeb i oczekiwań klienta. Jeżeli potrzebujesz okularów przeciwsłonecznych do uprawiania sportu, a masz wadę wzroku – to też nie jest niemożliwe do zrobienia.
Nie chcesz mieć dodatkowych okularów? Możesz używać nakładki przeciwsłonecznej, która po zamocowaniu na okularach zapewnia również odpowiednią ochronę. Nie przeszkadza Ci intensywność słońca? Zapytaj optyka o odpowiedni materiał soczewek, który będzie chronił Twoje oczy przed promieniowaniem UV, bo istnieją takie! Tylko ten podstawowy materiał ma przepuszczalność promieni UV-A 13%, każdy inny chroni oczy w 100% przed UV-A oraz UV-B.
Inną opcją są soczewki fotochromowe. Okulary z takimi soczewkami wyglądają w pomieszczeniu jak zwykłe okulary korekcyjne z przezroczystymi soczewkami. Na skutek działania promieni słonecznych ulegają zabarwieniu. Kiedy wyjdziemy w nich na powietrze, odpowiednio zmieniają swoją barwę. Intensywność zabarwienia będzie zależała od natężenia światła. Należy pamiętać, iż nawet w pochmurny dzień soczewki fotochromowe będą się barwić, jednak w znacznie mniejsze stopniu niż będzie to miało miejsce w słoneczny dzień lub zimą, gdy promienie słońca odbijają się od śniegu. Duży plus dla okularów z soczewkami fotochromowymi – użytkownik nie musi się martwić zmianą okularów w ciągu dnia.
Dobrym rozwiązaniem są też soczewki kontaktowe z ochroną UV. Wielu producentów soczewek kontaktowych skupia się także na tym, by poza oczywistą funkcją, jaka jest korekcja wady wzroku, soczewki kontaktowe były jak najzdrowsze, a więc także chroniły przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym. Ze względu na swoją wielkość, soczewka blokuje promieniowanie UV uniemożliwiając mu dostanie się do rogówki i wewnętrznych struktur oka leżących tuż za nią. Nie ochroni jednak całego oka. Część spojówki oraz powieki pozostaje nieosłonięta. Z tego względu idealne połączenie będą stanowiły soczewki kontaktowe z filtrem UV oraz okulary przeciwsłoneczne. Po wejściu do pomieszczenia ściągamy okulary przeciwsłoneczne i nadal widzimy wyraźnie dzięki soczewkom kontaktowym korygującym wadę wzroku.
Pamiętaj!
Rozwiązań, jak widzisz, jest wiele. Nieważne, które z nich wybierzesz, ważne, żebyś nie zapominał o swoich oczach. Jeśli zaniedbasz ich ochronę przed słońcem to możesz nawet w rezultacie stracić wzrok. Im szybciej zaczniesz dbać o swoje oczy, tym lepiej.